79 opinii dla Imprezowa gra karciana – Kapitan Bomba
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Marzenia się spełniają! Przed Wami pierwsza edycja imprezowej gry karcianej Kapitan Bomba! Łooo, teraz to będzie… dajcie wiarę, to pozycja tylko dla prawdziwych kozaków.
Gierka idealna na posiadówki w gronie znajomych (przede wszystkim te, które odbywają się środową nocą). Zajebiście nada się też choćby na wieczór kawalerski. Zgadza się, tutaj nie wylewamy za kołnierz. Celem gry jest zdobycie wszystkich swoich kart postaci, ale zanim to nastąpi – czeka Was wachlarz odjechanych wyzwań. Wszystko utrzymane w walaszkowym klimacie Kapitana Bomby. Jest grubo! Kapitalnie sprawdzi się na imprezkach przy piwku lub wódeczce. Ale niepijący też dadzą radę – tak, na to również jesteśmy przygotowani.
W tej edycji gry poszczególni gracze zbierają karty następujących postaci: Michał Głuś, Klaudia Bąk, Sułtan Kosmitów oraz nie kto inny, jak sam Tytus Bomba!
To pozycja w sam raz dla wojowników wódy, ale ostrzegamy – grasz na własną odpowiedzialność. W pudełku czekają na Ciebie aż 54 unikalne, mocne wyzwania. Odważysz się? Aha, rozgrywkę prawdopodobnie zapamiętacie jak Skurvol tabliczkę mnożenia – słabo. Ale przednia zabawa jest tutaj gwarantowana.
Co znajdziesz w pudełku? Tutaj na bogatości: figurka Kapitana Bomby (niepomalowana, my kończyliśmy podstawówkę a nie ASP), kostka do gry, 16 kart postaci, 11 kart “wyzwanie bierz” oraz 54 karty wyzwania. No i oczywiście instrukcja – piękna, czytelna, łatwa w zrozumieniu, nawet dla Skurvola. Gra przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia. I pamiętajcie – pijcie odpowiedzialnie. Alkohol szkodzi zdrowiu. Można grać w gronie od 2 do 4 osób.
PS. Zwrócicie uwagę na zajebiste wydanie – totalnie premium. Detale dopięte na ostatni guzik. Grafiki? Sztos. Tekturka w kartach? Elegancka, gruba jak Walaszek. Edycja limitowana, więcej nie będzie!
Instrukcja:
- Rozdaj po jednej karcie postaci osobom biorącym udział w rozgrywce. Każdy z graczy ma inną postać, a celem gry będzie zebranie wszystkich czterech kart danej postaci.
- Połóż na środku stołu stos kart z wyzwaniami.
- Rozłóż pozostałe karty wokół stosu, tworząc z nich okrąg w następującej kolejności, naprzemiennie: karta postaci, “wyzwanie bierz”. Karty tej samej postaci nie mogą następować po sobie. Przykład: Tytus – wyzwanie bierz – Sułtan – wyzwanie bierz – Głuś – wyzwanie bierz – Klaudia – wyzwanie bierz – Tytus – wyzwanie bierz – Sułtan – wyzwanie bierz itd.
- Zaczynamy z dowolnego miejsca. Pierwsza osoba rzuca kostką i idzie figurką (wspólną dla wszystkich graczy) po kartach, zgodnie z wartością wyrzuconych oczek. Jeżeli trafi kartę “wyzwanie bierz” – pobiera wyzwanie ze stosu na środku, odczytuje je i wykonuje je lub pije kolejkę. Jeżeli gracz trafi na kartę swojej postaci – pobiera ją a grę kontynuuje kolejny gracz. Jeżeli natomiast trafi na kartę postaci innego z graczy – jest na tak zwanym bezpiecznym polu, nie pobiera karty, a grę kontynuuje kolejny gracz.
- Kolejny gracz rzuca kostką i porusza się figurką. Reszta analogicznie.
- Rozgrywka trwa do momentu zebrania wszystkich kart postaci, lub do momentu, aż ktoś będzie mieć już dość.
Imprezowa gra karciana – Kapitan Bomba
Imprezowa gra karciana – Kapitan Bomba
89,00 zł
- Darmowa dostawa na terenie PL od 250,00 zł
- 30 dni na zwrot
Marzenia się spełniają! Przed Wami pierwsza edycja imprezowej gry karcianej Kapitan Bomba! Łooo, teraz to będzie… dajcie wiarę, to pozycja tylko dla prawdziwych kozaków.
Gierka idealna na posiadówki w gronie znajomych (przede wszystkim te, które odbywają się środową nocą). Zajebiście nada się też choćby na wieczór kawalerski. Zgadza się, tutaj nie wylewamy za kołnierz. Celem gry jest zdobycie wszystkich swoich kart postaci, ale zanim to nastąpi – czeka Was wachlarz odjechanych wyzwań. Wszystko utrzymane w walaszkowym klimacie Kapitana Bomby. Jest grubo! Kapitalnie sprawdzi się na imprezkach przy piwku lub wódeczce. Ale niepijący też dadzą radę – tak, na to również jesteśmy przygotowani.
W tej edycji gry poszczególni gracze zbierają karty następujących postaci: Michał Głuś, Klaudia Bąk, Sułtan Kosmitów oraz nie kto inny, jak sam Tytus Bomba!
To pozycja w sam raz dla wojowników wódy, ale ostrzegamy – grasz na własną odpowiedzialność. W pudełku czekają na Ciebie aż 54 unikalne, mocne wyzwania. Odważysz się? Aha, rozgrywkę prawdopodobnie zapamiętacie jak Skurvol tabliczkę mnożenia – słabo. Ale przednia zabawa jest tutaj gwarantowana.
Co znajdziesz w pudełku? Tutaj na bogatości: figurka Kapitana Bomby (niepomalowana, my kończyliśmy podstawówkę a nie ASP), kostka do gry, 16 kart postaci, 11 kart “wyzwanie bierz” oraz 54 karty wyzwania. No i oczywiście instrukcja – piękna, czytelna, łatwa w zrozumieniu, nawet dla Skurvola. Gra przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia. I pamiętajcie – pijcie odpowiedzialnie. Alkohol szkodzi zdrowiu. Można grać w gronie od 2 do 4 osób.
PS. Zwrócicie uwagę na zajebiste wydanie – totalnie premium. Detale dopięte na ostatni guzik. Grafiki? Sztos. Tekturka w kartach? Elegancka, gruba jak Walaszek. Edycja limitowana, więcej nie będzie!
Instrukcja:
- Rozdaj po jednej karcie postaci osobom biorącym udział w rozgrywce. Każdy z graczy ma inną postać, a celem gry będzie zebranie wszystkich czterech kart danej postaci.
- Połóż na środku stołu stos kart z wyzwaniami.
- Rozłóż pozostałe karty wokół stosu, tworząc z nich okrąg w następującej kolejności, naprzemiennie: karta postaci, “wyzwanie bierz”. Karty tej samej postaci nie mogą następować po sobie. Przykład: Tytus – wyzwanie bierz – Sułtan – wyzwanie bierz – Głuś – wyzwanie bierz – Klaudia – wyzwanie bierz – Tytus – wyzwanie bierz – Sułtan – wyzwanie bierz itd.
- Zaczynamy z dowolnego miejsca. Pierwsza osoba rzuca kostką i idzie figurką (wspólną dla wszystkich graczy) po kartach, zgodnie z wartością wyrzuconych oczek. Jeżeli trafi kartę “wyzwanie bierz” – pobiera wyzwanie ze stosu na środku, odczytuje je i wykonuje je lub pije kolejkę. Jeżeli gracz trafi na kartę swojej postaci – pobiera ją a grę kontynuuje kolejny gracz. Jeżeli natomiast trafi na kartę postaci innego z graczy – jest na tak zwanym bezpiecznym polu, nie pobiera karty, a grę kontynuuje kolejny gracz.
- Kolejny gracz rzuca kostką i porusza się figurką. Reszta analogicznie.
- Rozgrywka trwa do momentu zebrania wszystkich kart postaci, lub do momentu, aż ktoś będzie mieć już dość.
Kod produktu: 216700
Inne produkty, które mogą Ci się spodobać
-
-
-7%
-
-
Klaudia –
Szkoda otwierać. Lepiej sprzedać na ebazarku za 3 miesiące za 1007 zł.
NK –
Strzał w dziesiątkę dla fanów absurdalnego humoru i mocnej rozgrywki, a przede wszystkim – dla fanów Kapitana Bomby. Chłopak cieszył się jak dziecko, kiedy rozpakował swój prezent. Na koniec serio chciałabym rzucić cytatem z tego pięknego uniwersum, ale od pewnego czasu zaczęłam puszczać je mimo uszu… Ja wolałabym dostać szczeniaczka.
Mateusz –
Super gra idealna na środową noc
Janusz S. –
Zajebista gierka, jest gruba jak Walaszek
Wika –
Gra kapitalna jak sam kapitan bomba,karty oraz reszta świetnie wykonana, chłopak zadowolony z prezentu, już planuje wielkie malowanie bomby, chce dać z siebie chociaż 30%
Brick –
Bardzo dobrze wykonane karty! Wręcz zaskakująco dobrze. Figurka na 30% bo trzeba doinwestować ją w kolorki, co oznacza, że trzeba znaleźć specjalistę który to zrobi najlepiej za darmo.
Darek –
Piękne wydanie, karty grube jak Walaszek. Nie sądziłem że całość będzie aż tak dobrze dopracowana. Troche żal grać bo za parę lat może być warta tysiące jak nie setki złotych.
Aneta –
Gra sztos. Znajomi byli zadowoleni.
Kamil Zdun –
Zajebiste
Anszua –
Grę pamiętam jak skurwol tabliczkę mnożenia – slabo
Aga –
Idealne na środową noc, polecam.
Alex Moon –
I cyk makao jak w warcabach!
Adi –
Zawsze chciałem kolegom pokazać arabskie gogle. Dzięki tej grze będę miał powod !
Sławek –
Kolejna gra do kolekcji
Walaszek grubasie kiedy nowy Bomba –
Elegancka giereczka chyba karty wykonane z rdestu
Kapitan –
Gra spoko
Przemo –
Super wykonanie. Bardzo prosta rozgrywka.
Dominik Polewka –
Bardzo dobry pomysł z takimi grami karcianymi. 🙂
Patryk –
Jest srednio, czyli zaj*iscie
Natalia –
Nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle.. Można powiedzieć, że jest średnio, a na taką gierkę to wręcz idealnie 😀 Generalnie fajna, taka nie za mądra 😉
Patryko –
Gierka piękna, spociłem się choć siłaczem nie jestem – ręcznik był na szczęście w tej samej paczce więc mogłem przetrzeć to i tamto.
Polecam – mocne 2/10.
Norbi –
Kuźwa, szału nie ma dupy nie urywa! Ale przynajmniej wódeczka smakuje!
Zyzio –
Fajna gra. Co prawda nie mam z kim w nią grać ale.. nie narzekam.
Emi –
Zajebiste
Roman –
Widać że gra wykonana dobrze, przynajmniej na 30 procent