Prawdziwa BOMBA i to tuż przed samymi świętami – DRUGA EDYCJA imprezowej gry karcianej Kapitan Bomba właśnie wjechała na salony! Nooo, tutaj będzie się działo! Zupełnie nowe wyzwania (ale wciąż grube, jak sami wiecie kto), a wszystko w klimacie „ludzi pracy” – bo jakby inaczej, skoro twarzą drugiej edycji jest Łęcina?!

Uwaga – to edycja limitowana, podobnie jak poprzednia. Pierwsza rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Dostępna jest już tylko na e-bazarkach, ale osiąga tam zawrotne kwoty, traktuje się ją kolekcjonersko. Coś czujemy, że w tym przypadku będzie podobnie. A chyba nie musimy mówić, jaką wartość może osiągnąć zestaw… Cóż, matematykę zostawiamy Wam, ale ta inwestycja na pewno się zwróci!

Kto miał okazję popykać w pierwszą edycję, ten wie na czym to mniej więcej polega (jeżeli coś zapamiętał). Gierka wiadomo –  idealna na posiadówki w gronie znajomych (przede wszystkim te, które odbywają się środową nocą). Zajebiście nada się też choćby na wieczór kawalerski. Zgadza się, tutaj nie wylewamy za kołnierz. Celem gry jest zdobycie wszystkich swoich kart postaci, ale zanim to nastąpi – czeka Was wachlarz odjechanych, nowych, specjalnie przygotowanych wyzwań. Wszystko utrzymane w walaszkowym klimacie Kapitana Bomby. Jest grubo! Kapitalnie sprawdzi się na imprezkach przy piwku lub wódeczce. Ale niepijący też dadzą radę – tak, na to również jesteśmy przygotowani.

W DRUGIEJ EDYCJI gry poszczególni gracze zbierają karty następujących postaci: Bogusław Łęcina, Wacław – pomagier Łęciny, szambiarz Pan Staszek oraz Tomek – pomocnik pana Staszka!

To pozycja w sam raz dla wojowników wódy, ale ostrzegamy – grasz na własną odpowiedzialność. W pudełku czekają na Ciebie aż 54 unikalne, mocne wyzwania. Odważysz się? Aha, rozgrywkę prawdopodobnie zapamiętacie jak Skurvol tabliczkę mnożenia – słabo. Ale przednia zabawa jest tutaj gwarantowana.

Co znajdziesz w pudełku? Tutaj na bogatości: kolekcjonerska figurka Bogusława Łęciny (niepomalowana, my kończyliśmy podstawówkę a nie ASP, jako tako i fajrant), kostka do gry, drewniany klocek do gry (gdy jest już naprawdę grubo i boisz się o kolekcjonerską figurkę), 16 kart postaci, 11 kart „wyzwanie bierz” oraz 54 karty wyzwania. No i oczywiście instrukcja – piękna, czytelna, łatwa w zrozumieniu, nawet dla Skurvola. Gra przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia. I pamiętajcie – pijcie odpowiedzialnie. Alkohol szkodzi zdrowiu. Można grać w gronie od 2 do 4 osób. Ale jak masz zarówno pierwszą, jak i drugą edycję gry – można je połączyć i łooo… zagrać nawet w 8 osób.

PS. Zwrócicie uwagę na zajebiste wydanie – totalnie premium. Detale dopięte na ostatni guzik. Grafiki? Sztos. Tekturka w kartach? Elegancka, gruba jak Walaszek. Edycja limitowana, więcej nie będzie! Miejcie na uwadze, że pierwsza rozeszła się w trymiga i osiąga zawrotne ceny na e-bazarkach.

Instrukcja:

  1. Rozdaj po jednej karcie postaci osobom biorącym udział w rozgrywce. Każdy z graczy ma inną postać, a celem gry będzie zebranie wszystkich czterech kart danej postaci.
  2. Połóż na środku stołu stos kart z wyzwaniami.
  3. Rozłóż pozostałe karty wokół stosu, tworząc z nich okrąg w następującej kolejności, naprzemiennie: karta postaci, „wyzwanie bierz”. Karty tej samej postaci nie mogą następować po sobie. Przykład: Łęcina – wyzwanie bierz – Wacław, pomocnik Łęciny – wyzwanie bierz – Pan Staszek – wyzwanie bierz – Tomek, pomocnik Pana Staszka – wyzwanie bierz – Łęcina – wyzwanie bierz – Wacław, pomocnik Łęciny – wyzwanie bierz itd.
  4. Zaczynamy z dowolnego miejsca. Pierwsza osoba rzuca kostką i idzie figurką/drewnianym klockiem (wspólnymi dla wszystkich graczy) po kartach, zgodnie z wartością wyrzuconych oczek. Jeżeli trafi kartę „wyzwanie bierz” – pobiera wyzwanie ze stosu na środku, odczytuje je i wykonuje je lub pije kolejkę. Jeżeli gracz trafi na kartę swojej postaci – pobiera ją a grę kontynuuje kolejny gracz. Jeżeli natomiast trafi na kartę postaci innego z graczy – jest na tak zwanym bezpiecznym polu, nie pobiera karty, a grę kontynuuje kolejny gracz.
  5. Kolejny gracz rzuca kostką i porusza się figurką. Reszta analogicznie.
  6. Rozgrywka trwa do momentu zebrania wszystkich kart postaci, lub do momentu, aż ktoś będzie mieć już dość.

PS. Legenda mówi, że pudełka wszystkich edycji ułożone obok siebie stworzą pewien symbol… skąd wiem? Bredzę.
PS2. Na zdjęciach jest widoczna też pierwsza edycja gry – zgadza się, zestaw jej nie zawiera.
PS3. To nie żaden dodatek tylko pełnoprawna, niezależna gra. Nie trzeba mieć pierwszej edycji, żeby grać w drugą.

Imprezowa gra karciana – Kapitan Bomba – edycja II – Łęcina
89,00  Dodaj do koszyka

Imprezowa gra karciana – Kapitan Bomba – edycja II – Łęcina

89,00 

(140)
(140 opinii klienta)

 

  • Darmowa dostawa na terenie PL od 250,00 
  • 30 dni na zwrot

Prawdziwa BOMBA i to tuż przed samymi świętami – DRUGA EDYCJA imprezowej gry karcianej Kapitan Bomba właśnie wjechała na salony! Nooo, tutaj będzie się działo! Zupełnie nowe wyzwania (ale wciąż grube, jak sami wiecie kto), a wszystko w klimacie „ludzi pracy” – bo jakby inaczej, skoro twarzą drugiej edycji jest Łęcina?!

Uwaga – to edycja limitowana, podobnie jak poprzednia. Pierwsza rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Dostępna jest już tylko na e-bazarkach, ale osiąga tam zawrotne kwoty, traktuje się ją kolekcjonersko. Coś czujemy, że w tym przypadku będzie podobnie. A chyba nie musimy mówić, jaką wartość może osiągnąć zestaw… Cóż, matematykę zostawiamy Wam, ale ta inwestycja na pewno się zwróci!

Kto miał okazję popykać w pierwszą edycję, ten wie na czym to mniej więcej polega (jeżeli coś zapamiętał). Gierka wiadomo –  idealna na posiadówki w gronie znajomych (przede wszystkim te, które odbywają się środową nocą). Zajebiście nada się też choćby na wieczór kawalerski. Zgadza się, tutaj nie wylewamy za kołnierz. Celem gry jest zdobycie wszystkich swoich kart postaci, ale zanim to nastąpi – czeka Was wachlarz odjechanych, nowych, specjalnie przygotowanych wyzwań. Wszystko utrzymane w walaszkowym klimacie Kapitana Bomby. Jest grubo! Kapitalnie sprawdzi się na imprezkach przy piwku lub wódeczce. Ale niepijący też dadzą radę – tak, na to również jesteśmy przygotowani.

W DRUGIEJ EDYCJI gry poszczególni gracze zbierają karty następujących postaci: Bogusław Łęcina, Wacław – pomagier Łęciny, szambiarz Pan Staszek oraz Tomek – pomocnik pana Staszka!

To pozycja w sam raz dla wojowników wódy, ale ostrzegamy – grasz na własną odpowiedzialność. W pudełku czekają na Ciebie aż 54 unikalne, mocne wyzwania. Odważysz się? Aha, rozgrywkę prawdopodobnie zapamiętacie jak Skurvol tabliczkę mnożenia – słabo. Ale przednia zabawa jest tutaj gwarantowana.

Co znajdziesz w pudełku? Tutaj na bogatości: kolekcjonerska figurka Bogusława Łęciny (niepomalowana, my kończyliśmy podstawówkę a nie ASP, jako tako i fajrant), kostka do gry, drewniany klocek do gry (gdy jest już naprawdę grubo i boisz się o kolekcjonerską figurkę), 16 kart postaci, 11 kart „wyzwanie bierz” oraz 54 karty wyzwania. No i oczywiście instrukcja – piękna, czytelna, łatwa w zrozumieniu, nawet dla Skurvola. Gra przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia. I pamiętajcie – pijcie odpowiedzialnie. Alkohol szkodzi zdrowiu. Można grać w gronie od 2 do 4 osób. Ale jak masz zarówno pierwszą, jak i drugą edycję gry – można je połączyć i łooo… zagrać nawet w 8 osób.

PS. Zwrócicie uwagę na zajebiste wydanie – totalnie premium. Detale dopięte na ostatni guzik. Grafiki? Sztos. Tekturka w kartach? Elegancka, gruba jak Walaszek. Edycja limitowana, więcej nie będzie! Miejcie na uwadze, że pierwsza rozeszła się w trymiga i osiąga zawrotne ceny na e-bazarkach.

Instrukcja:

  1. Rozdaj po jednej karcie postaci osobom biorącym udział w rozgrywce. Każdy z graczy ma inną postać, a celem gry będzie zebranie wszystkich czterech kart danej postaci.
  2. Połóż na środku stołu stos kart z wyzwaniami.
  3. Rozłóż pozostałe karty wokół stosu, tworząc z nich okrąg w następującej kolejności, naprzemiennie: karta postaci, „wyzwanie bierz”. Karty tej samej postaci nie mogą następować po sobie. Przykład: Łęcina – wyzwanie bierz – Wacław, pomocnik Łęciny – wyzwanie bierz – Pan Staszek – wyzwanie bierz – Tomek, pomocnik Pana Staszka – wyzwanie bierz – Łęcina – wyzwanie bierz – Wacław, pomocnik Łęciny – wyzwanie bierz itd.
  4. Zaczynamy z dowolnego miejsca. Pierwsza osoba rzuca kostką i idzie figurką/drewnianym klockiem (wspólnymi dla wszystkich graczy) po kartach, zgodnie z wartością wyrzuconych oczek. Jeżeli trafi kartę „wyzwanie bierz” – pobiera wyzwanie ze stosu na środku, odczytuje je i wykonuje je lub pije kolejkę. Jeżeli gracz trafi na kartę swojej postaci – pobiera ją a grę kontynuuje kolejny gracz. Jeżeli natomiast trafi na kartę postaci innego z graczy – jest na tak zwanym bezpiecznym polu, nie pobiera karty, a grę kontynuuje kolejny gracz.
  5. Kolejny gracz rzuca kostką i porusza się figurką. Reszta analogicznie.
  6. Rozgrywka trwa do momentu zebrania wszystkich kart postaci, lub do momentu, aż ktoś będzie mieć już dość.

PS. Legenda mówi, że pudełka wszystkich edycji ułożone obok siebie stworzą pewien symbol… skąd wiem? Bredzę.
PS2. Na zdjęciach jest widoczna też pierwsza edycja gry – zgadza się, zestaw jej nie zawiera.
PS3. To nie żaden dodatek tylko pełnoprawna, niezależna gra. Nie trzeba mieć pierwszej edycji, żeby grać w drugą.

Kod produktu: 269559

140 opinii dla Imprezowa gra karciana – Kapitan Bomba – edycja II – Łęcina

  1. 0

    Aleksander

    Jak na 30 % to świetna gra

  2. 0

    Paweł

    Jako tako może być

  3. 0

    Marek

    Gra przezabawna i na 1 miejscu u mnie

  4. 0

    Adrian

    Ok

  5. 0

    Boniachu

    Zaje*ista gra, mega

  6. 0

    Oliwka

    Kupiłam grę dla mojego starego. Zajebioza. Gramy aż się nafuramy.

  7. 0

    Gruby

    Gra no taka średnia bym powiedział widać mocne 30%

  8. 0

    Ola

    Klasunia 🩷

  9. 0

    Oskar

    Elegancko, czyli może być

  10. 0

    xrxr

    łatwiej już się punktacji w brydżu nauczyć niż tych tutaj

  11. 0

    mega

    pompka

  12. 0

    Krystian

    Kupiłem bo nie zdążyłem na pierwszą edycję.

  13. 0

    Szambo trzeba wybierać regularnie!!

    Nie moge się doczekać sklejania i malowania Łęciny…

  14. 0

    Dariusz Popinigo

    Gra jest naprawdę świetna

  15. 0

    Łecina

    My nie robimy w elektryce

  16. 0

    Maidenka

    Dzisiaj będzie testowane Ale jakość zajebista całe 30 % daje Grubas od siebie 🙂

  17. 0

    Pecet

    Super gra!!

  18. 0

    Petronelcia

    Super! Nigdy nie bylem tak blisko wódy

  19. 0

    Sok

    Elegancka giera, grałem z rodziną przy wigilijnym stole

  20. 0

    Admiral

    Druga gierka do kolekcji. Jak poprzednia- jest super

  21. 0

    Paulina

    Może nie za trudne ale za to można szybko przegrać

  22. 0

    Domino2137

    Nie jest dobrze co prawda nie jest też źle
    Można powiedzieć że jest średnio. To dobrze oczywiście że dobrze

  23. 0

    Jaruś

    Gra świetna

  24. 0

    Magdo Madziu Magdaleno

    Produkty ze sklepu Kapitana Bomby to absolutna petarda! Jakby sam Bomba je projektował podczas międzygalaktycznych bitew z Metalionami. Skiety?Sztos nad sztosy – nosząc je, czujesz, jakbyś sam był na pokładzie Gwiazdy Śmierci a chirurg szył Ci dupsko. Wszystko dopracowane w najmniejszym detalu, jakby zajmował się tym Bosman. Jak chcesz poczuć moc galaktyki i pokazać, że masz gust lepszy niż Szmatan, to musisz coś stamtąd zgarnąć. Polecam na 100% – Kapitan Bomba nie zawodzi!

  25. 0

    Q

    Teksty gorsze niż w Porcie Radom, dali z siebie o 30% za dużo.

Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.