308 opinii dla Karty do pokera – Kapitan Bomba – dwie talie
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Uwaga – totalnie ostatnia okazja na kultową, pierwszą edycję kart Kapitana Bomby! Przy noworocznym porządkowaniu magazynu znaleźliśmy ostatnie, dokładnie 97 zestawów kart (w skład zestawu wchodzą dwie talie – czerwona i niebieska).
Jak dobrze wiadomo, niektórzy z Was nie zdążyli załapać się ani na pierwszą, ani na drugą edycję kart. Teraz jest szansa nadrobić zaległości, lub powiększyć kolekcję o białego kruka wśród gadżetów z oficjalnego sklepu.
Kartami można grać zarówno w pokera, jak i w makao czy nawet w wojnę. A jak w kwestii gier karcianych jesteś jaroszem, to przynajmniej ułożysz z nich piękny domek z kart. Zresztą, już samo posiadanie takich wyjątkowych talii sprawi, że Twoi znajomi zesrają się z zazdrości.
Jeżeli chcecie, żeby karta Wam żarła – bierzcie póki są, bo zejdą jak świeże bułeczki. (Zestaw dwóch talii kart w kolorze czerwonym i niebieskim. Każda talia zawiera 52 karty + 3 Jokery).
49,00 zł
Towar wyprzedany
Kod produktu: 162
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Zestaw dwóch talii kart w kolorze czerwonym i niebieskim. Każda talia zawiera 52 karty + 3 Jokery.
Kosmiczne karty do gry, które zrewolucjonizują świat pokerowy, ale bez obaw… można nimi grać także w Makao.
Bartek –
Karty na bogatości. Plastik pierwsza klasa. Dizajn z rumuni. Po makale karta stop
Szymon –
Do interesów trzeba mieć łeb na karku, karty się trafiły to kupiłem. Eleganckie karty w sam raz dla klasy średniej.
Ola –
Idealne, żeby odwzorować kultową pokerową zagrywkę Domino w makao!
Kwiatek –
Fajna zawartość. M.in. 2 asy. I kto wie co jeszcze w tych ukrytych. Może jopek ?
Grałem wczoraj. Oj karta mi żarła jak weltmajsterowa kebsy na grubym.
Szło mi całkiem dobrze. Niestety w końcu przerżnąłem wypłatę i hipotekę bo się okazało że gramy w pokera a nie w makao.
Polecam
Przemo –
Dają radę podczas gry w wojnę.
JAWOR –
Karty niby fajne i porządnie wykonane a w makao i tak przerżnąłem
putexi –
Doskonałe!
Pjoter –
Karty jak katy. Jednak kiedy się rzuca pokera z Otyłym Panem grając w makao to człowiek czuje się jak niebiańskiej Skurvoali. Polecam
Rkshuwdu –
Jopek najlepszy
Seba –
Jopki pierwsza klasa
Domino –
Z taką talią w ręku karta żre! Schodki z czterech czwórek gwarantowane nawet gdy nie widzisz tu żadnego skurwola.
Arek –
Ładnie wydrukowane i pożądnie wykonane. Szanuje za to, że karty w 1 talii się nie powtarzają, ale każda karta która nie jest numerkiem ma unikatową ilustracje/postać
Michał –
Nie gram w karty, ale nie mogłem się powstrzymać. Poker to za wysokie progi, ale może zacznę w makao
Popek –
Przepiękne wzornictwo, z tą talią wygrasz z każdym w makao, nawet homofobodaktylem.
Mateusz –
pytacie czy karty są dobre? Nie są dobre. Co prawda nie są też złe, można powiedzieć że takie średnie.
-to chyba super?
-no jasne że super! Zdrowie
Jacob –
Karty takie sobie dali z siebie całe 30% no ale między Bogiem a prawdą gratis to uczciwa cena.
Pawik –
Bardzo mi się podoba
Tymson –
Przepaliłem na partii całą wypłatę mimo iż wyciągnąłem dużego strita. Okazuje się że w makao to tak nie działa:( W produkt włożono 30, może i nawet 35% starań więc jest średnio, czyli dobrze. Polecam każdemu!
Pozdrawiam
Mateo –
Nie jest dobrze, nie jest też źle… można powiedzieć że jest średnio
Szaplod –
Można w końcu wygrać w makao, skąd wiem ? bredzę
Kurvi –
Super,żal było dawać na prezent komuś innemu
Domino –
Może nie najtaniej, ale jako tako. Ale przecież tanich nie kupuję, brzydzę się biedą. Na początku sprzątałem magazyn, ani się obejrzałem już byłem jego właścicielem. Od dziś będę mógł grać w wojnę razem z bratem. Ciekawe co będzie w zakrytych… może jopek.
Chudini –
Teraz z łatwością mogę wszystkich sprowokować do gry w wojnę, ch*ja i makao. Przerżną nawet hipotekę i będą musieli mi służyć. Jedyna moja uwaga to to że do każdego króla powinny być inne postaci, np: cygański król, papa c’qurwozaurów, admirał gwiezdnej floty itp. Ale to tylko moja skromna wizja. A tak poza tym to grafiki nie są dobre, co prawda nie są też złe, można powiedzieć że są średnie.
-To chyba super?
-No pewnie że super, zdrowie 🍻
Bartele –
W jednej dłoni dwójka i Jopek, w drugiej pewnie myślicie, że ch*j i mielibyście rację, gdybym grał w rozbieranego. Postawiłem cały majątek jaki miałem w portfelu. No coś około 50 złotych. Może nie wiele, ale można się za to upić. Tak jest, jestem hazardzistą i wstydzę się tego. Tymczasem siedzę w Damaszku i gram w karty. Tymi o to szczęśliwymi kartami kupionymi zaledwie kilka dni temu. Przeciwnik sprawdza, a więc okaże się kto wygrał. Na stole trzy jopki i dwa asy. Czwarty Jopek w ręku. Rzucam karty na stół. Makao!
Zgadza się, bredzę. Od alkoholu i upału tracę zmysły
Peru –
Eleganckie karcioszki.