349 opinii dla Skarpetki – Pietrzykowski i mirabelki
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
– Ja ci Boguś mówiłem, tylko elektryczny pastuch.
– No i się zaczyna… Zaraz mnie jasna k**wa strzeli z tym pastuchem. Ty sam jesteś pastuch Pietrzykowski. Ogrodził drzewka jak obóz koncentracyjny, w niewoli zamknął, nic dziwnego że mu mirabela nie owocuje.
Original price was: 25,00 zł.22,00 złCurrent price is: 22,00 zł.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 25,00 zł
-12%– Ja ci Boguś mówiłem, tylko elektryczny pastuch.
– No i się zaczyna… Zaraz mnie jasna k**wa strzeli z tym pastuchem. Ty sam jesteś pastuch Pietrzykowski. Ogrodził drzewka jak obóz koncentracyjny, w niewoli zamknął, nic dziwnego że mu mirabela nie owocuje.
Kod produktu: 16355
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Skład:
Skarpetki z miłej w dotyku bawełny czesanej zapewniają komfort przez cały dzień. Odpowiednia rozciągliwość skarpet gwarantuje świetne dopasowanie do kształtu nogi.
Dostępne rozmiary: 39/42, 43/46.
Luigi Głusinio –
Niby twarde, kwaśne i małe, a jednak dobrze leżą
Marika –
Skarpetki eleganckie, jak znalazł dla męża na dzień kobiet
PancakesForever –
Może małe, twarde i kwaśne, ale stylowe 🙂
Lukasz –
Pieniądze nie dają szczęścia tylko luksus. Fajny materiał, mirableki twarde i kwaśne…
Marian –
git
Krzychu –
Uwaga, używane nie pachną mirabelkami!
Tivoy –
Łochydne, twarde, kwaśne i małe. Ale ciepłe i wygodne
BoraS –
Niby skarpety, a jak się nałoży na ręce, to nogi marzną
Martino Bambino –
Skarpety zajebiste. Brać nie cudować!
Bastek –
Pasują i do eleganckich krokodylków i jeszcze elegantszych gumiaków. Nieważne czy na imprezie czy przy wyrzucaniu gnoju, każda świnka lgnie do tych skarpet. Nie sztywnieją nawet po tygodniu codzienności noszenia. Mocne 2/5!
SuperMaslo –
Po założeniu od razu wpadłem w swoją pułapkę i Pietrzykowski już patrzył na mnie z politowaniem i gadał coś o elektrycznym pastuchu, a skarpetki fajne.
Sasquatch –
Sztywne, małe i śmierdzące.
Bartek –
Ładne, wygodne i w sam raz
Mirabelka –
Moją zonę kurwą nazwij, mnie chujem, wybaczę. Elektryczny pastuch nie pasuje, twoja sprawa, ale od skarpet odpierdol się bo zabiję!
Damian –
Mega 😀
Piotr –
GIT
Mateusz –
Super
Robert –
Ciepłe i szykowne, polecam
Zeber –
No bombowe
Damian –
Super, mam już w kolekcji połowę skarpetek, po kolejnej wypłacie, o ile żona pozwoli będą kolejne.
D –
Super wzór, będą się nosić. Fajny pomysł na prezent.
Mati –
Moje przyszły już przetarte na piętach, coś pięknego!
Karol –
Gitara
Radosław Rumian –
Idealnie zasłaniają moje małe twarde kwaśne i zrogowaciałe pięty. Polecam. Inaczej nie nazywam się Radosław Rumian.
Jelonek –
Zajebiste skarpetki.
Napisałbym coś więcej, ale muszę kończyć, bo zaraz tu przyjdzie ten chuj Pietrzykowski i się będzie mądrzył.